Formy wideo odgrywają coraz większą rolę w internecie, a poszczególne filmy i kanały zdobywają popularność liczoną w milionach. Zarazem jednak telewizja nie umiera i wciąż pozostaje najpopularniejszym medium w Polsce. Kiedy jednak bliżej przyjrzeć się danym, widać, że użytkownicy młodzi i aktywni zawodowo oglądają czasem telewizję, ale znacznie więcej czasu poświęcają na internet. Uderzająca jest też różnica między najpopularniejszymi w obu mediach treściami. Warto poznać te dane dokładniej i zastanowić się nad ich znaczeniem dla kampanii reklamowych. Ten wpis jest rozszerzeniem prezentacji wygłoszonej na konferencji Orange Video Fest by LifeTube 16.05.2015 r. w Warszawie.
Rosnąca popularnosć wideo w sieci
Oglądanie filmów jest coraz bardziej powszechnym sposobem korzystania z internetu w Polsce. Na strony YouTube wchodzi w Polsce już blisko 17 mln osób w miesiącu (tzw. real users), a serwis ten od dawna znajduje się w pierwszej trójce najpopularniejszych stron internetowych w Polsce. Szybciej niż popularność rośnie jednak intensywność korzystania z tego serwisu. Najpopularniejsze wideo potrafią zdobyć po kilka milionów wyświetleń w ciągu miesiąca. Mamy już w Polsce 14 kanałów, które łącznie w swojej historii zgromadziły ponad 200 milionów wyświetleń. Większość z nich opublikowała po kilkaset filmów.
Liczba wyświetleń kanału od założenia – YouTube Trends kwiecień 2015
Obecnie najpopularniejsze z nich zdobywają w ciągu miesiąca od 10 do kilkudziesięciu milionów wyswietleń. Pierwsza dziesiątka najchętniej subskrybowanych przekroczyła już milion subskrybentów.
Liczba wyświetleń kanału w kmwietniu 2015 – kategoria Marki
Trzeba też pamiętać, że wideo w sieci to nie tylko YouTube, ale też inne serwisy, jak choćby Vimeo, Vine czy Twitch, playery popularnych portali, a także możliwosci dodawania filmów w innych serwisach społecznosciowych, jak Instagram, Twitter czy Facebook. W ciągu ostatniego roku możliwosci i znaczenie form wideo na Facebooku bardzo wzrosły, o czym pisaliśmy w niedawnej analizie na temat wideo w sieci. Nic dziwnego, że obecnie więcej reklamodawców i agencji deklaruje chęć działań video na Facebooku, niż na jakiejkolwiek innej platformie. Ciekawe tylko, ilu z nich mierząc zasięg i skuteczność kampanii zdaje sobie sprawę ze sposobów pomiaru stosowanych na różnych platformach.
Telewizja a internet – różni odbiorcy i sposób korzystania
Choć wielu osobom z branży marketingu internetowego telewizor kojarzy się głównie z urządzeniem służącym do oglądania seriali ściągnietych z internetu, telewizja jako medium wcale nie umarła. W ogólnych badaniach wciąż jest wskazywana jako najpopularniejsze medium i to praktycznie we wszystkich grupach wiekowych. Jedynie w najmłodszych kategoriach podobny lub nieco wyższy odsetek Polaków korzysta z internetu. Kiedy jednak przeanalizujemy dane nieco głębiej, widać, że ten obraz jest zbyt uproszczony. Dowodzi tego opracowanie Dominika Batorskiego, Chief Scientist Sotrendera przygotowane na bazie danych z polskiej edycji World Internet Project.
“Przeciętny Polak w wieku 15-75 lat deklaruje spędzanie na korzystaniu z różnych mediów średnio 37 godzin tygodniowo, przy czym łączny czas tylko w niewielkim stopniu różni się pomiędzy poszczególnymi grupami wiekowymi. Młodzi korzystają przede wszystkim z internetu (osoby w wieku 15-19 lat średnio prawie 22 godziny tygodniowo), spędzając niewiele ponad 10 godzin na oglądaniu telewizji i niecałe 6 na słuchaniu radia. Sieć zdaje się stopniowo zastępować młodym korzystanie z innych mediów. Im starsi, tym więcej czasu spędzają przed telewizorem, ale również na słuchaniu radia i czytaniu prasy.
Czas korzystania z mediów wg grup wiekowych
Mierz działania na YouTube z Sotrenderem!Dowiedz się więcej!
Duże różnice w czasie poświęcanym na korzystanie z różnych mediów związane są także ze statusem społeczno-zawodowym. W sieci najwięcej czasu spędzają osoby uczące sią oraz przedsiębiorcy, a w dalszej kolejności pracownicy. Na oglądanie telewizji najwięcej czasu poświęcają emeryci i renciści, a następnie osoby bezrobotne i bierne zawodowo. Emeryci i renciści więcej czasu niż inni poświęcają też na czytanie prasy.”
Czas korzystania z mediów wg wykształcenia
Innymi słowy, osoby młodsze i aktywne zawodowo nadal czasem oglądają telewizję, ale pełni ona w ich życiu znacznie mniej istotną rolę, a ponadto często jest oglądana na drugim ekranie, równolegle z korzystaniem z serwisów i usług internetowych.
Uderzające różnice można dostrzec także, porównując najpopularniejsze treści w telewizji i na YouTube. W rankingu najpopularniejszych programów według firmy AC Nielsen dominują seriale w stylu “M jak Miłość”, “Ranczo” czy “Na dobre i na złe”, wspierane przez “Wiadomości”, “Sport” i prognozę pogody. W porównaniu z nimi najpopularniejsze polskie filmy na YouTube w kwietniu – teledyski Gangu Albanii czy Brzydcy i Wściekli – wyglądają jak pochodzące z innego świata. Mają zupełnie inną formę, treść czy grupę odbiorców. Łączy ich tylko wielki zasięg. W przypadku produkcji internetowych wciąż jeszcze jest niższy. Pytanie, jak długo.
Przyszłość treści wideo w internecie
Na “polskim” YouTube wciąż jeszcze dominują vlogerzy, youtuberzy oraz muzyka. Coraz więcej jest jednak aktywnie działających firm i marek. Jak pokazują statystyki z raportów YouTube Trends, wiele z nich osiąga setki tysięcy czy nawet miliony wyświetleń w ciągu miesiąca. W tym celu niezbędna jest regularna produkcja dobrych treści (nawet po kilkanaście, kilkadziesiąt filmów miesięcznie), wsparcie reklamowa, a przede wszystkim – sensowna strategia, pomysł na kanał, skrupulatny pomiar osiąganych przez niego wyników i szybkie ich raportowanie (zachęcam do sprawdzenia funkcji automatycznych raportów dla YouTube w Sotrenderze). Nierzadko też marki wspierają się twórcami niezależnymi, wykorzystując ich popularnosć, zasięg, a przede wszystkim – wyczucie platformy i odbiorców.
Zapraszam do obejrzenia prezentacji
Klaudia Żyłka
